To nowy plan Baracka Obamy. Amerykański prezydent podczas State of the Union ma zapowiedzieć zamrożenie części wydatków. Amerykanie zastanawiają się, kto będzie musiał oszczędzać.

Według przecieków, zamrożenie wydatków nie dotyczyłoby Pentagonu, pomocy zagranicznej i bezpieczeństwa narodowego. Bezpieczne są też programy zdrowotne i zabezpieczenia społeczne. W końcu reformę zdrowia Barack Obama zapowiadał jeszcze w czasie kampanii, więc teraz akurat na zdrowiu oszczędzać nie może.  Cięć nie odczują też sojusznicy ani ci, którzy liczą na amerykańską pomoc. Słowem: Ameryka dobra na zewnątrz.

A w środku? Edukacja, dotacje do rolnictwa, zdrowa żywność – tu trzeba będzie raczej zacisnąć pasa. Urzędnicy nic więcej powiedzieć jednak nie chcą. Szczegóły ujawnione zostaną dopiero 1 lutego, kiedy prezydent przedstawi plany dotyczące nowego budżetu na rok fiskalny 2011, który rozpoczyna się w USA 1 października.