Austriacy od przyszłego roku będą mieli nowe słowa hymnu. Po kilkunastu latach walki kobietom udało się przekonać parlament, że Austria jest nie tylko "ojczyzną wielkich synów". Odtąd także wielkie córki narodu będą miały swoje miejsce w hymnie.

Najwięcej emocji wzbudzał właśnie wers "Heimat bist du großer Söhne", czyli "Tyś ojczyzną wielkich synów". To od tej linijki już w latach 90. zaczęła się ogólnonarodowa dyskusja. Stworzono nawet kampanie reklamowe na rzecz córek w hymnie. Przedstawicielki świata sportu, głównie narciarki odnoszące sukcesy, też zaczęły upominać się o to, by po zwycięstwie móc śpiewać nie tylko o wielkich synach Austrii.

Pojawiły się nowe propozycje tekstu, rockowe przeróbki. W 2002 roku przed piłkarskim meczem Austrii z Kamerunem zabrzmiały nawet słowa z wielkimi córkami, ale dopiero od 1 stycznia 2012 roku będzie można oficjalnie używać tej wersji. 

Druga korekta będzie rzadziej słyszana, bo dotyczy dopiero trzeciej zwrotki. Jest tam mowa o ślubowaniu wierności Austrii, co teraz odbywa się "Brüderchören" czyli "chórem braterskim", a od stycznia będzie "radosnym chórem".

Ważne, by hymn śpiewany był zgodnym chórem, a pierwsi okazję do tego mogą mieć skoczkowie narciarscy. W Nowy Rok tradycyjnie już odbywa się konkurs w ramach Turnieju Czterech Skoczni, a tam znów pewnie dominować będą Austriacy.