Dekoracyjna obroża lub aksamitne posłanie dla ukochanego kota jako świąteczny prezent? Czemu nie! Coraz więcej osób kupuje swoim czworonogom upominki - pisze tygodnik "Time".

Coraz więcej osób traktuje swoje psy i koty jak członków rodziny. Ponad połowa właścicieli czworonogów przyznaje, że zamierza kupić swoim pupilom świąteczne prezenty. Amerykanie przeznaczą na ten cel prawie 5 mld dolarów.

Wiele osób uważa, że obdarowywanie czworonogów to zbyt daleko idący wyraz miłości ich właścicieli i domena nieprzystosowanych społecznie osobników. Odmiennego zdania są psycholodzy.

Prezent dla psa czy kota to rzecz całkiem naturalna i wynika z wrodzonej potrzeby opiekowania się słabszymi od nas - twierdzi psycholog Stanley Coren z uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej.

Co złego może się stać? W najgorszym wypadku ktoś wyda 20 dolarów na obrożę z podróbką diamentów, i tyle - mówi.