Agnieszka Radwańska pokonała Szwedkę Sofię Arvidsson 6:4, 6:2 w trzeciej rundzie turnieju WTA Tour na twardych kortach w Pekinie. W ćwierćfinale rywalką polskiej tenisistki, rozstawionej z numerem 11., będzie Serbka Ana Ivanovic. Pula nagród wynosi 4,5 miliona dolarów.

Dla Radwańskiej pojedynek z Arvidsson nie był łatwy. Szczególnie w pierwszym secie wygrana w gemie oznaczała dla Polki prawdziwe męczarnie, bo Szwedka dobrze się broniła, potrafiła także przełamać serwis naszej tenisistki. Większość gemów kończyła się walką na przewagi - na szczęście to nasza tenisistka potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.

W drugiej partii Radwańska wreszcie zaczęła łapać właściwy rytm i Arvidsson powoli traciła wolę walki, udało jej się wygrać tylko dwa gemy. Mecz trwał niespełna 80 minut. Radwańska pokazała klasę, wygrywając piłkę meczową. Po świetnym serwisie wydawało się, że Arvidsson jednak się obroni, ale "Isia" w ekwilibrystyczny sposób odbiła piłkę, a po chwili zakończyła mecz.

W ćwierćfinale Polka powalczy z byłą liderką rankingu tenisistek Serbką Aną Ivanović, która wczoraj dość niespodziewanie łatwo wygrała z Rosjanką Wierą Zwonariewą. Pojedynek zapowiada się na najciekawszy z ćwierćfinałów.

Dobra passa Radwańskiej trwa. Na początku października Polka wygrała turniej na kortach twardych w Tokio z pulą nagród 2,05 miliona dolarów. W wielkim finale pokonała Rosjankę Wierę Zwonariewą w dwóch setach - 6:3, 6:2. Była rozstawiona z numerem dziewiątym.