Polska pokonała w Sendai Kenię 3:0 (25:12, 25:10, 25:15) w meczu piątej kolejki Pucharu Świata siatkarek. To dopiero drugie zwycięstwo Polek, po trzech porażkach z Brazylią, Stanami Zjednoczonymi i Kubą.

Limit porażek został już wyczerpany i jeśli chcemy w tym turnieju odegrać znaczącą rolę, musimy już do końca wygrywać. Polki wcześniej pokonały 3:0 Peru; przegrały 0:3 z Brazylią, 1:3 z USA oraz 2:3 z Kubą.

W meczu z Kenią nie grały Małgorzata Glinka- Mogentale i Anna Podolec, które odpoczywały. Milena Sadurek i Katarzyna Skowrońska-Dolata zagrały tylko w pierwszym secie.

Spotkanie z ostatnim zespołem turnieju było widowiskiem jednostronnym i zakończyło się po 58 minutach. Najlepszą zawodniczką meczu wybrano Milenę Rosner.

Jutro dzień przerwy. Zespoły przeniosą się do Sapporo i Kumamoto. W tym pierwszym Polki zagrają z Włoszkami (9.11), Japonkami (10.11) oraz Serbkami (11.11).