Pełnomocnik wyborczy urzędującego prezydenta zawiadamia Państwową Komisję Wyborczą o działaniach przeciwników Andrzeja Dudy w wyścigu do Pałacu Prezydenckiego. W piśmie Krzysztof Sobolewski wskazuje, że Rafał Trzaskowski, Szymon Hołownia, Krzysztof Bosak, Władysław Kosiniak-Kamysz i Robert Biedroń prowadzą wyborczą agitację jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem kampanii wyborczej.

W skierowanym do PKW w piątek piśmie, do którego dotarła Polska Agencja Prasowa, Krzysztof Sobolewski podkreślił, że kampania wyborcza rozpoczyna się w dniu ogłoszenia przez marszałka Sejmu postanowienia ws. zarządzenia wyborów, przywołał zasady prowadzenia i finansowania kampanii i wskazał kilkadziesiąt aktywności kontrkandydatów Andrzeja Dudy.

"Dowody aktywności Kandydatów są dostępne zwłaszcza na ich profilach na popularnych portalach społecznościowych: Twitter oraz Facebook" - zaznaczył.

Trzaskowski na celowniku

I tak, poseł Prawa i Sprawiedliwości stwierdził w piśmie do Państwowej Komisji Wyborczej m.in., że 20 maja Rafał Trzaskowski - który kilka dni wcześniej zastąpił Małgorzatę Kidawę-Błońską w roli kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta - opublikował spot wyborczy.

"Ów kandydat nie podejmuje nawet próby ukrycia realnego charakteru rzeczonego spotu czy też jego kampanijnego profilu" - skomentował.

Zwrócił również uwagę na klip opublikowany przez Trzaskowskiego 15 maja - w dniu ogłoszenia przez niego startu w wyborach: prezydent Warszawy zwraca się w nim do mieszkańców stolicy i m.in. przekonuje, że startuje w prezydenckim wyścigu również po to, by "bronić Warszawy i innych miast, miasteczek i wsi, żeby bronić samorządności - dlateg że PiS nie znosi samorządów".

Krzysztof Sobolewski zaznaczył przy tym, że Rafał Trzaskowski nie zarejestrował dotychczas komitetu wyborczego: tymczasem - wskazał polityk PiS, powołując się na Kodeks wyborczy - agitację wyborczą można prowadzić dopiero po wydaniu przez PKW postanowienia o przyjęciu zawiadomienia o utworzeniu komitetu.

"Z jakich środków finansowane były ww. przedsięwzięcia kampanijne?"

W piśmie pełnomocnik wyborczy Andrzeja Dudy wskazał w sumie kilkadziesiąt przykładów publikacji na profilach społecznościowych Trzaskowskiego, kandydata PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, niezależnego Szymona Hołowni, reprezentującego Konfederację Krzysztofa Bosaka i kandydata Lewicy Roberta Biedronia, które ocenił jako jednoznaczną wyborczą agitację.

"Wyżej wymienione aktywności należy wyjaśnić" - zwrócił się do PKW.

"Z jakich środków finansowane były ww. przedsięwzięcia kampanijne, skoro w ich dacie nie obowiązywał rygor przewidziany przez Kodeks wyborczy, a w przypadku Rafała Trzaskowskiego - dodatkowo - nie był wówczas zarejestrowany jako komitet wyborczy?" - wskazał poseł PiS w piśmie.

"Czy koszty tej realnej (wpływającej na opinię publiczną i głosy wyborców) kampanii wyborczej zostaną ujęte w sprawozdaniu finansowym komitetów wyborczych wskazanych wyżej kandydatów na Prezydenta RP, a także, czy zostaną objęte przewidzianym ustawowo limitem wydatków?" - dopytywał Krzysztof Sobolewski i dodał: "Czy stan faktyczny niniejszej sprawy nie narusza zasad jawności i transparentności gospodarki finansowej komitetu wyborczego, co sankcjonuje chociażby art. 506 Kodeksu wyborczego?".

O braku możliwości prowadzenia kampanii wyborczej mówił w piątkowej Popołudniowej rozmowie w RMF FM poseł Lewicy, lider Partii Razem Adrian Zandberg. Zobaczcie: