Będziemy wspierali naszych sojuszników tam, gdzie pokojowi i bezbronnej ludności zagrażają terroryści – mówił szef MON Antoni Macierewicz, żegnając lotników, którzy polecieli do Kuwejtu, by wspierać działania przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu.

Będziemy wspierali naszych sojuszników tam, gdzie pokojowi i bezbronnej ludności zagrażają terroryści – mówił szef MON Antoni Macierewicz, żegnając lotników, którzy polecieli do Kuwejtu, by wspierać działania przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu.
Pożegnanie polskiego kontyngentu /Przemysław Piątkowski /PAP

Polski Kontyngent Wojskowy w Kuwejcie zostanie zaangażowany na mocy postanowienia podpisanego 17 czerwca przez prezydenta Andrzeja Dudę o użyciu dwóch PKW w operacji Inherent Resolve. W składzie kontyngentu znajdują się cztery samoloty F-16. Dwa z nich są wyposażone w zasobniki DB 110, dzięki którym lotnicy wykonywać będą wysokiej jakości zdjęcia wskazanych obszarów zarówno w dzień, jak i w nocy.

Jutro F-16 wystartują z Łasku, polecą do Kuwejtu, uzupełniając w powietrzu paliwo z samolotu-tankowca. Dowódca PKW ppłk pil. Tomasz Jatczak ocenia, że lot zajmie ok. 6-7 godzin. Konieczne będzie 4-5 tankowań.

W poniedziałek w 23. Bazie Lotnictwa Taktycznego k. Mińska Mazowieckiego Dowódca Generalny przekazał kontyngent w podporządkowanie Dowództwu Operacyjnemu i oficjalnie pożegnano lotników.

To jest rzeczywisty pokaz i dowód solidarności, która sprawia, że NATO jest najsilniejszym, największym i najpewniejszym sojuszem obronnym świata - mówił podczas pożegnania szef MON Antoni Macierewicz.

Dodał, że polscy żołnierze, którzy udają się do Kuwejtu, są tymi, którzy "rozpoczynają tę wzajemną misję solidarności i wsparcia". Dzięki temu Polska będzie bezpieczna - mówił.

Szef MON ocenił, że misja ta "ma szczególne znaczenie, gdyż jest pierwszą tego typu misją polskich F-16".

Mamy realizować zadania na rzecz koalicji państw biorącej udział w walce z tzw. Państwem Islamskim. Będziemy wykonywać nad Irakiem loty typowo rozpoznawcze – mówił dowódca PKW.

Dopytywany, czy polskie myśliwce będą naprowadzały inne maszyny na cele naziemne, odparł przecząco. Nie ma dla nas zadań kinetycznych - podkreślił. Jak zaznaczył, zadaniem polskich lotników jest pozyskanie w trakcie lotów materiałów zdjęciowych.

Ppłk Jatczak wskazał, że to pierwsza misja bojowa samolotów F-16. Nie bierzemy udziału bezpośrednio w walce, aczkolwiek będziemy latali nad terytorium nieprzyjaznym i procedury są takie, jakbyśmy latali na zadania bojowe - powiedział.

Dodał, że dla lotników misja będzie okazją, by sprawdzić się w nowych warunkach - wysokiej temperatury, dużego zapylenia, innego terenu. Zyskamy ogromne doświadczenia, będziemy mieli pewnie wiele wniosków do wdrożenia - ocenił.

Według szefa MON misja ma szczególne znaczenie także dlatego, że "ma za zadanie chronić i wspierać ludność, która jest mordowana i niszczona, codziennie wydana na niebywałe okrucieństwo terrorystów bezwzględnie zwalczających swoich własnych rodaków".

Szczególne znaczenie ma także dlatego, iż rozpoczyna się w przeddzień szczytu NATO, tego szczytu, który ma zagwarantować Polsce bezpieczeństwo - podkreślił.

Państwa NATO zdecydowały już przed szczytem, że w Polsce i krajach bałtyckich będą stacjonowały wielonarodowe, wzmocnione bataliony z pozostałych państw Sojuszu.

Nasi sojusznicy będą stacjonowali trwale w Polsce, ich wojska będą stały na naszych granicach, grupy bojowe i batalionowe będą wyposażone w możliwość bezpośredniego udziału w działaniach bojowych, będą zdolne do natychmiastowej walki wtedy, gdyby naszym granicom i rodakom, gdyby Polsce i innym państwom leżącym na flance wschodniej cokolwiek zagroziło z zewnętrznej agresji - zwrócił uwagę szef MON.

Polski Kontyngent Wojskowy w Kuwejcie (z elementami wsparcia w innych państwach regionu) będzie liczyć ok. 130 żołnierzy i pracowników wojska. Liczebność PKW w Iraku określono na maksymalnie 60 żołnierzy i pracowników wojska - do głównych zadań sił wydzielonych z Wojsk Specjalnych należeć będzie doradztwo i szkolenie sztabów oraz pododdziałów specjalnych sił zbrojnych Iraku.

Wojskowa operacja Inherent Resolve jest prowadzona w ramach Globalnej Koalicji do walki z tzw. Państwem Islamskim, na podstawie artykułu 51 Karty Narodów Zjednoczonych i na prośbę rządu Republiki Iraku. Według rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ tzw. Państwo Islamskie jest grupą terrorystyczną i stanowi zagrożenie dla światowego pokoju i bezpieczeństwa.

(mpw)