"Wszyscy powinniśmy być bardzo zaniepokojeni nowym szczepem koronawirusa i musimy jeszcze bardziej ograniczyć kontakty, jeśli mamy zamiar zapobiec bardzo wielu zgonom" - powiedział profesor Andrew Hayward, członek doradzającej brytyjskiemu rządowi grupy naukowej ds. wirusów NERVTAG

W Wielkiej Brytanii pojawił się nowy szczep koronawirusa. Na razie kwestii VUI-202012/01, bo takie oznaczenie nadano nowej odmianie, więcej jest niewiadomych niż wiadomych. Wysoce prawdopodobne jednak, że ten rodzaj wirusa rozprzestrzenia się szybciej.

Przykro mi to mówić, ale wszyscy powinniśmy być bardzo zaniepokojeni (nowym szczepem). To naprawdę straszna wiadomość, jeśli chodzi o pandemię. Jeśli szczepionka jest najlepszą wiadomością, tak to jest najgorszą wiadomością, a my naprawdę, naprawdę musimy docisnąć luki, aby powstrzymać przedostawanie się tego szczepu w czasie, gdy będziemy szczepić tak wiele osób jak to możliwe - mówił w rozmowie ze stacją Sky News profesor Andrew Hayward.

Naukowiec wyjaśnił, że "trudno jest zawyżyć" wpływ nowego szczepu, który jest o 70 proc. bardziej zakaźny, przypominając, że liczba zgonów z powodu Covid-19 jest związana z tym, jak bardzo wirus jest zakaźny i jak wiele jest kontaktów społecznych. Jeśli mamy zamiar zapobiec bardzo wielu zgonom, będziemy musieli jeszcze bardziej ograniczyć kontakty - powiedział.

Wskazując, że drugi lockdown nie zdołał zmniejszyć liczby przypadków na niektórych obszarach, Hayward powiedział: To pokazuje, że mimo iż mieliśmy stosunkowo silne środki, które wystarczyły do stłumienia poprzedniego wirusa, nie wystarczyły one do stłumienia tego.

Profesor zaznaczył, że obszary o niższym poziomie zakażeń są prawdopodobnie trzy tygodnie za tymi o najwyższym poziomie. Oznacza, że wkrótce więcej miejsc może stanąć w obliczu ostrzejszych ograniczeń.

Tłumacząc, jak NERVTAG odkrył nowy szczep, Hayward powiedział, że istnieją dowody na to, że w wymazach pobieranych u ludzi zakażonych nowym szczepem VUI-202012/01 jest wyższy poziom wirusa.