Unijny komisarz do spraw środowiska Virginijus Sinkevičius rozmawiał przez telefon z minister klimatu i środowiska Anną Moskwą na temat sytuacji na Odrze. Jak ustaliła nasza dziennikarka w Brukseli Katarzyna Szymańska-Borginon, rozmowa odbyła się z inicjatywy komisarza.

Źródła w Komisji Europejskiej przekazały dziennikarce RMF FM, że rozmowa miała na celu omówienie ewentualnej roli, jaką KE mogłaby odegrać. Katarzyna Szymańska-Borginon usłyszała, że służby KE będą się nadal kontaktować z polskimi władzami, by omówić możliwe wsparcie.

Komisarz Sinkevičius wyraził natomiast pełne poparcie dla wysiłków polskich władz w przeprowadzeniu dokładnego śledztwa.

"Monitorujemy sytuację i nie będziemy tolerować żadnych przestępstw przeciwko środowisku" - napisał na portalu społecznościowym po rozmowie z minister Moskwą.

Przypomnijmy, że w piątek KE przekazała dziennikarce RMF FM, że polskie władze nie poinformowały jej o skażeniu Odrypodczas gdy wymiana informacji zarówno z Brukselą jak i krajami potencjalnie dotkniętymi skutkami skażenia są obowiązkiem wynikającym z unijnej dyrektywy SEVESO-III i dyrektywy wodnej.

Minister Moskwa z kolei przekazała, że poprosiła komisarza o wskazanie podobnych sytuacji w Europie.

"W analizach wykorzystujemy również doświadczenia innych państw i zagraniczne laboratoria" - napisała na Twitterze minister Moskwa. 

Komunikację między polską minister oraz unijnym komisarzem skomentował również na konferencji prasowej w Słubicach premier Mateusz Morawiecki. 

"Minister jest także w kontakcie z komisarzem do spraw środowiska naturalnego. (...) jest bardzo dobra współpraca i pełne zrozumienie po stronie Komisji Europejskiej. Oni wiedzą, że różne tego typu zdarzenia ekologiczne dzieją się także w innych krajach. Ale my chcemy to bardzo rzetelnie, bardzo dogłębnie i dokładnie wyjaśnić" - podkreślił szef polskiego rządu.



Opracowanie: