Jeszcze w tym tygodniu dojdzie do pierwszych zmian w rządzie - dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM. Funkcję ministra sportu ma objąć Kamil Bortniczuk, reprezentujący Adama Bielana i Partię Republikańską.

To efekt nowej umowy koalicyjnej, którą PiS ma podpisać z ugrupowaniem. Jak informuje reporter RMF FM Roch Kowalski, to dopiero początek zmian w gabinecie Mateusza Morawieckiego, bo zmienia się kształt całej Zjednoczonej Prawicy.

W najbliższych dniach Jarosław Kaczyński i Adam Bielan mają podpisać nową umowę koalicyjną, a Partia Republikańska już oficjalnie wejdzie w skład koalicji. 

To oznacza, że dla nowego sojusznika trzeba znaleźć ministerialne posady. Jedna z nich przypadnie Kamilowi Bortniczukowi. Polityk przed rozłamem działał w Porozumieniu Jarosława Gowina. W rządzie otrzyma tekę ministra sportu. Resort powraca po 6 miesiącach nieistnienia. Przez pół roku sportem zajmował się wicepremier Piotr Gliński. 

Łukasz Mejza wiceministrem sportu

W ministerstwie pracę znajdzie też Łukasz Mejza. Poseł konsekwentnie unikał w ostatnich miesiącach złożenia pełnego oświadczenia majątkowego. 30-letni poseł Łukasz Mejza objął mandat poselski w grudniu 2020 roku. Zastąpił zmarłą posłankę Jolantę Fedak.

I choć Mejza startował z list Polskiego Stronnictwa Ludowego, a oficjalnie jest posłem niezrzeszonym, to w głosowaniach wspiera Prawo i Sprawiedliwość. 

Większe zmiany w rządzie mają nastąpić w późniejszym czasie. 

Opracowanie: