Komisja dyscyplinarna zatwierdziła rezygnację ze stanowiska rosyjskiego sędziego, który... zasnął podczas rozprawy. Jewgienij Machno postanowił ustąpić z funkcji po tym, jak do sieci trafił kompromitujący go filmik. Na nagraniu wyraźnie widać sędziego chrapiącego na sali sądowej.

W internecie rekordy popularności biją filmiki, na których widać śpiącego, tudzież bawiącego się telefonem komórkowym, sędziego. Niektóre w bardzo krótkim czasie zyskały dziesiątki tysięcy odwiedzin.

Nagrania trafiły do sieci dzięki Władysławowi Nikitience - prawnikowi Anrieja Nalyotova, którego "sędzia śpioch" skazał na 5 lat kolonii karnej za oszustwa. Nikitienko tłumaczył, że zrobił to, by udowodnić, że wyrok jest niesprawiedliwy, ponieważ sędzia "nie miał kontroli nad procesem".

Sędzia Machno będzie mógł wrócić do stanowiska tylko pod warunkiem ponownego zdania koniecznych egzaminów.