Bez paszportu i karty pokładowej dostał się na pokład samolotu odlatującego do Lizbony z lotniska Gatwick – chodzi o 12-letniegio chłopca. Sytuacja ta stawia pod znakiem zapytania skuteczność obostrzeń wprowadzonych na brytyjskich lotniskach.

Sprawę wyjaśnia londyńska policja. Chłopiec dostał się do samolotu w chwili, gdy w Wielkiej Brytanii obowiązywał jeszcze najwyższy stopień alarmu. Wcześniej 12-latek uciekł z domu opieki w Merseyside w zachodniej Anglii; do Londynu przyjechał pociągiem. Obecność na pokładzie pasażera na gapę zauważyła załoga samolotu; powiadomiono policję.