57 policjantów i karabinierów zostało rannych w gwałtownych starciach w Rzymie, które wywołały grupy anarchistów i chuliganów - podała komenda policji w Wiecznym Mieście. Zatrzymanych zostało około 40 uczestników zamieszek. Starcia wybuchły, gdy do demonstrujących w centrum miasta studentów dołączyły grupy chuliganów, którzy zaatakowali siły porządkowe.

Anarchiści, nazywani we Włoszech black block, zdemolowali handlową via del Corso, gdzie podpalili zbudowaną przez siebie barykadę ze stolików restauracyjnych, rowerów i pojazdu zakładu oczyszczania miasta. Nad centrum Wiecznego Miasta długo unosiła się chmura czarnego dymu z pożaru oraz odpalanych petard i świec dymnych.

Policja użyła gazu łzawiącego, by rozpędzić tłum napierający na gmach Senatu po tym, jak budynek został obrzucony farbą i jajkami.