Jeśli Sejm przyjmie dziś zmiany w kodeksie karnym, to wydłużony zostanie okres przedawnień wobec niektórych przestępstw. Jednak nie tych, które są zarzucane Grzegorzowi Żemkowi i Janinie Chim, skazanych za aferę FOZZ.

Posłowie opracowali zmiany w kodeksie karnym, które wydłużają okresy przedawnień. Okazało się jednak, że proponowane zmiany nie dotyczą afery FOZZ.

Winni sejmowego skandalu są posłowie SLD i SdPl, bo właśnie dzięki ich głosom wykreślono poprawkę, która wydłużałaby czas przedawnienia afery FOZZ z 10 do 15 lat.

Chodzi im o ochronę ludzi, którzy zostali skazani w sprawie FOZZ - mówi Zbigniew Ziobro, autor poprawki. Teraz projekt zmian w kodeksie karnym jest niekonsekwentny.

Wydłuża on przedawnienie najcięższych i tych najdrobniejszych przestępstw. Pomija natomiast niegospodarność i przywłaszczenie mienia, czyli czyny zarzucane Grzegorzowi Żemkowi i Janinie Chim. W lipcu przedawnia się ważny zarzut dotyczący Janiny Chim, a w październiku Grzegorza Żemka.

Relacja reporterki RMF, Miry Skórki:

Dziś głosowanie nad projektem.