​Ponad 5 promili alkoholu w organizmie miał kierowca opla, którego we wtorek w Moszczenicy (Małopolskie) zatrzymali gorliccy policjanci - poinformował w środę rzecznik prasowy małopolskie policji Sebastian Gleń.

​Ponad 5 promili alkoholu w organizmie miał kierowca opla, którego we wtorek w Moszczenicy (Małopolskie) zatrzymali gorliccy policjanci - poinformował w środę rzecznik prasowy małopolskie policji Sebastian Gleń.
Zdjęcie ilustracyjne /Jacek Skóra /RMF FM

Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę, ponieważ prowadził samochód bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Podczas rozmowy z mężczyzną - relacjonował rzecznik małopolskiej policji - policjanci wyczuli od niego woń alkoholu.

Kontrola trzeźwości na miejscu wykazała ponad 4,2 promila alkoholu w organizmie mężczyzny. Weryfikacja w komendzie wskazała już 5,12 promila.

W związku z tak wysokim poziomem alkoholu w organizmie wezwano pogotowie ratunkowe. Jego załoga po badaniu kierowcy pozwoliła na przekazanie go rodzinie.

Mieszkańcowi Moszczenicy zatrzymano prawo jazdy. Za swój czyn odpowie przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi do dwóch lat pozbawienia wolności i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.

(ph)