Polska w wielu dziedzinach potrzebuje zmiany i odbudowy – stwierdził w Malborku prezydent Andrzej Duda. Jak zauważył, wymaga tego m.in. system wymiaru sprawiedliwości.

Polska w wielu dziedzinach potrzebuje zmiany i odbudowy – stwierdził w Malborku prezydent Andrzej Duda. Jak zauważył, wymaga tego m.in. system wymiaru sprawiedliwości.
Prezydent Andrzej Duda w Malborku /Dominik Kulaszewicz /PAP

Prezydent na spotkaniu z mieszkańcami Malborka wskazywał na zamek jako symbol i wizytówkę miasta. Podkreślał, że zostało ono w czasie II wojny światowej zniszczone w 90 proc., ale zostało odbudowane.

Przekonywał, że tak samo Polska "w wielu dziedzinach potrzebuje zmiany i potrzebuje odbudowy". Według prezydenta odbudowy wymagała pozycja polskiej rodziny, tak, by zażegnać zagrożenie kryzysem demograficznym. Bardzo potrzebujemy tego, by młodzi rozwijali się w naszym kraju i temu służy polityka prowadzona przeze mnie i polski rząd, przy współpracy parlamentu - mówił.


Polska potrzebuje zmian. Widzę tu naprzeciwko siebie tablicę: stop bezprawiu w sądach i prokuraturach. Proszę państwa, zmiany w tym zakresie też są realizowane. Ja mam świadomość, że to jest postulat dużej części polskiego społeczeństwa. I nie mam żadnych wątpliwości, że ludzie, którzy skompromitowali się łamaniem czy też tolerowaniem łamania prawa przez osoby ze środowiska sędziowskiego, z czym niestety ciągle mamy do czynienia, muszą odejść, ponieważ stan sędziowski nie może takich osób tolerować - oświadczył prezydent.

Duda ocenił, że system sprawiedliwości w Polsce wymaga zmian. I te zmiany są i będą realizowane, mimo wszystkich oporów, bo Polska potrzebuje wreszcie sprawiedliwego i uczciwego i sądownictwa, które będzie faktycznie budowało potencjał Rzeczypospolitej, a nie takiego, które będzie powodowało, że większość Polaków będzie uważała, że Polska nie jest państwem sprawiedliwym - tłumaczył.

(mn)