Prezydent Andrzej Duda powiedział, że jest zadowolony ze spotkania z szefem MON Antonim Macierewiczem, jego zastępcami i najwyższymi dowódcami. Zapewnił, że chce przestrzegania zasady jego zwierzchnictwa nad wojskiem za pośrednictwem ministra.

Prezydent Andrzej Duda powiedział, że jest zadowolony ze spotkania z szefem MON Antonim Macierewiczem, jego zastępcami i najwyższymi dowódcami. Zapewnił, że chce przestrzegania zasady jego zwierzchnictwa nad wojskiem za pośrednictwem ministra.
Andrzej Duda /Leszek Szymański /PAP

W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbyło się w piątek spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z szefem MON Antonim Macierewiczem i kierownictwem ministerstwa.

Dyskutowaliśmy na temat spraw bieżących. Dyskutowaliśmy na temat tych kwestii, które ja uznałem, w obecnej perspektywie, za najważniejsze - powiedział dziennikarzom prezydent.

Jak poinformował, rozmowa dotyczyła m.in. współpracy sojuszniczej i utworzenia wielonarodowego dowództwa dywizji Północ-Wschód realizowanej w Elblągu. Pytałem o stan zaawansowania tych przygotowań. Uzyskałem zapewnienie, że wszystkie prace związane z rozwojem i dostosowanie infrastruktury i te związane z kompletowaniem kadry oficerskiej, że one trwają - powiedział Duda.

Prezydent powiedział, że poinformowano go, iż zgłaszani są oficerowie,  którzy będą pełnili służbę w ramach wielonarodowego dowództwa. W czerwcu, zgodnie z planami, mamy osiągnąć wstępną gotowość, do końca roku będziemy w pełni przygotowani infrastrukturalnie - powiedział.

Dodał, że przygotowania idą zgodnie z planem, "o czym zarówno pan minister, jak i jego współpracownicy i szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego solennie go zapewnili".

Andrzej Duda wskazał także, że przekazano mu ilu szczegółowo zostało zgłoszonych kandydatów, którzy jako oficerowie będą pełnili służbę w dowództwie. Dodał, że "jest już dowódca tego dowództwa i jest zgłoszony jeden zastępca z kraju sojuszniczego". Praca trwa nic, nie wskazuje na to, żeby miały zaistnieć jakieś istotne opóźnienia - powiedział.

W spotkaniu z prezydentem uczestniczyli także m.in. przedstawiciele kierownictwa ministerstwa. Do BBN przyjechali także wiceministrowie: Bartosz Kownacki, Michał Dworczyk, Bartłomiej Grabski, Wojciech Fałkowski i Tomasz Szatkowski. Obecny był też szef SG WP gen. broni Leszek Surawski, dowódca generalny gen. dyw. Jarosław Mika, dowódca operacyjny gen. dyw. Sławomir Wojciechowski, dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej gen. bryg. Wiesław Kukuła i komendant główny Żandarmerii Wojskowej gen. bryg. Tomasz Połuch.

"Chciałbym, żeby w tym zakresie konstytucja była przestrzegana"

Pozostaję w kontakcie z panem ministrem Antonim Macierewiczem. Zgodnie z zasadami konstytucyjnymi, gdzie jest jasno powiedziane, że w okresie pokoju prezydent Rzeczypospolitej wykonuje swoją funkcję zwierzchnika sił zbrojnych za pośrednictwem ministra obrony narodowej. Chciałbym, żeby w tym zakresie Konstytucja RP była w pełni przestrzegana i tak jako prezydent to realizuję - powiedział prezydent po spotkaniu z kierownictwem MON, najwyższymi dowódcami i szefem Sztabu Generalnego.

Zobacz również:

Mam nadzieję, że wszystkie zadania, które są w tej chwili przed MON, przed ministrem Antonim Macierewiczem, które są związane z modernizacją polskiej armii, ze współpracą sojuszniczą będą realizowane w sposób sprawny - dodał.

Zadeklarował, że będzie zdecydowanie popierał zmiany legislacyjne, tak by poziom procentowy PKB przeznaczane na obronność, odnosiło się nie do wykonanego, lecz do planowanego budżetu.

Rozmowa w cztery oczy

Jestem zadowolony z tej odprawy, odbyłem z panem ministrem Macierewiczem także rozmowę w cztery oczy. Rozmawialiśmy o kwestii obsady brakujących przez dłuższych czas stanowisk attaches w różnych krajach, przede wszystkim w krajach sojuszniczych. Ta sprawa jest realizowana - powiedział dziennikarzom Andrzej Duda. Dodał, że ma nadzieję, iż "te stanowiska, które wakowały zostaną wreszcie wypełnione".

Prezydent przyznał, że kwestia związana z nieobsadzeniem stanowisk attaches "była mankamentem", ale - jak dodał -"to zostaje usunięte".

Mam nadzieję, że wszystkie te zadania, które są w tej chwili przed Ministerstwem Obrony Narodowej przed ministrem Macierewiczem, które są związane z modernizacją polskiej armii, które są związane ze współpracą sojuszniczą, będą realizowane w sposób sprawny - dodał.

Brygady WOT już się formują

Mówiąc o tworzeniu Wojsk Obrony Terytorialnej prezydent Andrzej Duda powiedział, że jest to bardzo ważna sprawa. Omawiana była kwestia Wojsk Obrony Terytorialnej, także w relacji z wojskami operacyjnymi - powiedział prezydent.

Andrzej Duda wskazał, że w WOT są także oficerowie, którzy w ostatnich latach nie pełnili czynnej służby wojskowej, "ale maja swoje doświadczenie i zgłosili się, że chcą zasilić kadry Wojsk Obrony Terytorialnej tworząc dowództwa brygad". Te brygady już się formują. Sytuacja wygląda zgodnie z planami. Realizacja tego niezwykle ważnego zadania, które ma wzmocnić polskie siły zbrojne, jeżeli chodzi o liczbę żołnierzy, to zadanie jest realizowane - powiedział. Mam nadzieję, że z biegiem lat zgodnie z planami zostanie ono zrealizowane w całości - dodał. 

Dobra atmosfera spotkania

Wiceminister obrony Bartosz Kownacki opowiadał o dobrej atmosferze spotkania. Mogę powiedzieć tylko tyle, że spotkanie się odbyło, było w dobrej atmosferze, bardzo interesujące, bardzo merytoryczne, bardzo ciekawe - powiedział Kownacki.

Zaznaczył, że było to spotkanie przygotowujące doroczną odprawę kierowniczej kadry MON i sił zbrojnych, która odbędzie się 12 kwietnia i w której zawsze bierze udział zwierzchnik sił zbrojnych.

Jestem przekonany, że po dość długiej, ciekawej, dwugodzinnej rozmowie pan prezydent będzie również zadowolony, bo była to po prostu merytoryczna rozmowa - powiedział Kownacki, który po spotkaniu w BBN wziął udział w spotkaniu dotyczącym zakupu samolotów Boeing 737 do przewozu najważniejszych osób w państwie.

(az)