​Strażacy interweniowali w piątek 347 razy z powodu burz, które przechodziły nad Polską. Większość interwencji związanych było z wypompowywaniem wody.

Najczęściej strażacy wyjeżdżali do akcji na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce i na Opolszczyźnie. Usuwali drzewa powalone przez wiatr i wypompowywali wodę z zalanych ulic i piwnic.

Na Dolnym Śląsku najmocniej padało w powiatach lubińskim, świdnickim i oleśnickim. W Małopolsce z kolei w Korzkwi i w Zielonkach interwencje strażaków były związane z podtopionymi posesjami.

Jak usłyszeliśmy w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa, nikt nie został ranny. Synoptycy przewidują burze także dzisiaj w całym kraju.

(az)