Blisko 70 razy interweniowali strażacy w związku po przejściu frontu burzowego na Dolnym Śląsku. Z kolei w Małopolsce mundurowi byli wzywani do akcji 30 razy.

Na Dolnym Śląsku najmocniej padało w powiatach lubińskim, świdnickim czy oleśnickim. Wyjazdy związane były głównie z wypompowywaniem wody z zalanych piwnic czy dróg.

Około 30 razy interweniowali dotąd małopolscy strażacy w związku burzami, jakie przeszły nad regionem. Między innymi w Korzkwi i Zielonkach wypompowywali wodę z podtopionych posesji.


(nm)