Była prokurator Anna Habało w rękach agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego – dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM. Była szefowa prokuratury apelacyjnej w Rzeszowie została zatrzymana dziś rano. W ostatni piątek sąd dyscyplinarny drugiej instancji wydalił ją z zawodu. To najsurowsza kara, jaka mogła spotkać prokuratora. Przestał ją też chronić immunitet.

Była prokurator Anna Habało w rękach agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego – dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM. Była szefowa prokuratury apelacyjnej w Rzeszowie została zatrzymana dziś rano. W ostatni piątek sąd dyscyplinarny drugiej instancji wydalił ją z zawodu. To najsurowsza kara, jaka mogła spotkać prokuratora. Przestał ją też chronić immunitet.
Anna Habało /PAP/Darek Delmanowicz /PAP

Decyzja sądu ma bezpośredni związek z postępowaniem karnym, jakie przeciwko Annie Habało prowadzi prokuratura. Agenci pojawili się wcześnie rano w jej domu w okolicach Rzeszowa. Anna Habało była kompletnie zaskoczona. Nie spodziewała się zatrzymania - była przekonana, że będzie wezwana do prokuratury, gdzie od dawana planowano postawienie jej zarzutów. Do teraz nie można było tego zrobić, ponieważ panią prokurator chronił immunitet.

Według naszych informacji zdecydowano o zatrzymaniu Anny Habało, ponieważ zarzuty, które ma usłyszeć są bardzo poważne - mowa jest o korupcji, płatnej protekcji i powoływaniu się na wpływy. Wcześniej zarzuty korumpowania Habało usłyszał przedsiębiorca z Leżajska. Chodziło między innymi o zakup samochodu i finansowanie budowy domu.

Była prokurator została przewieziona do Katowic. To śledczy z tej jednostki Prokuratury Krajowej prowadzą czynności w tej sprawie.

Wyjaśnienia Anny Habało mogą być przełomem w śledztwie dot. afery podkarpackiej, bo nikt tak jak ona nie zna różnych układów w regionie.

(mn)