Ojciec poszukiwanej od piątku 8-letniej Oli z Osowa w woj. łódzkim jest podejrzewany o uprowadzenie dziewczynki. Postawiono mu także zarzut znęcania się nad rodziną. Mężczyzna został wczoraj zatrzymany. Poszukiwania dziewczynki trwają nadal.

Oli poszukuje ponad 400 strażaków, policjantów, ratowników i mieszkańców wsi. Do akcji użyto specjalnie szkolone psy. Rejon poszukiwań jest rozległy i trudny – to gęsty las i podmokły teren. Wczoraj policjanci zatrzymali ojca Oli.

Dzień przed zniknięciem dziewczynki w domu doszło do kolejnej rodzinnej awantury. Podczas przesłuchania, 45-letni Waldemar B. przyznał się do znęcania się nad żoną i czwórką dzieci. Pytany jednak o Olę – milczy.

Wszyscy mają nadzieję, że dziewczynka żyje i jest gdzieś ukryta. W piątek po lekcjach zostawiła tornister u koleżanki w Biadaszkach i poszła bawić się z dziećmi. Po tornister nie wróciła, nie pojechała też autobusem do domu do Osowa. Zaniepokojeni rodzice późnym wieczorem zaalarmowali o zaginięciu córki policję.

Rysopis dziewczynki: wzrost ok. 120 cm, włosy długie ciemno blond z grubym warkoczem. Ubrana była w granatowe spodnie z materiału, buty lakierki w kolorze bordowym, na nogach miała białe skarpetki, fioletową bluzkę z krótkim rękawem.

Wszystkie osoby, które widziały zaginioną dziewczynkę proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Wieruszowie, Rynek 21, tel. (062) 784-15-02, Komendą Wojewódzka Policji w Łodzi, tel. (042) 665-22-56 lub najbliższą jednostką policji pod nr 997.

Foto: Policja

09:25