Twórcą głośnego ostatnio komputerowego "Wirusa Miłości" jest kobieta - twierdzi rząd Filipin.

Od kilku dni wspólnie z ekspertami z USA próbuje on namierzyć autora programu, który rozprzestrzenia się za pomocą poczty elektronicznej i sieje zniszczenie w świecie komputerów. Było już kilku podejrzanych - ale za każdym razem okazywało się, że to fałszywy trop. Tym razem szef filipińskiej policji zapewnia, że haker, a ściślej mówiąc hakerka - została już zidentyfikowana. Problem jednak w tym, że jak mówią policjanci, wciąż jest - "ruchomym celem". Podejrzana błyskawicznie zmienia miejsca pobytu i loguje się do sieci komputerowych z różnych zakątków świata. Jedyne, co ujawniono na temat zamachowczyni, to fakt, że studiuje ona informatykę na jednej z filipińskich uczelnii. Wirus stworzyła najprawdopodobniej dla żartu, po to by dokuczyć swoim kolegom z roku.

Wiadomości RMF FM 17:45