Tragicznie zakończyła się operacja antyterrorystyczna w Manchesterze w Wielkiej Brytanii. Jeden z funkcjonariuszy zginął od ciosów zadanych nożem, a trzej inni zostali ranni. Aresztowano trzy osoby. Policyjna akcja miała prawdopodobnie związek z działającą na Wyspach grupą, planującą atak chemiczny w Londynie z użyciem rycyny.

Tydzień temu brytyjska policja wykryła laboratorium, w którym produkowana była rycyna. W związku ze sprawą zatrzymano 7 Algierczyków. 4 z nich oficjalnie oskarżono przedwczoraj o terroryzm.

Jak dotąd nie zdołano jednak odszukać większej ilości substancji, którą mogli wyprodukować zatrzymani. Scotland Yard wciąż próbuje także ustalić, czy Algierczycy działali samotnie, czy też w zmowie z innymi osobami.

Paradoksalnie, to właśnie Brytyjczycy podczas II wojny światowej jako pierwsi skonstruowali bombę rycynową. Miała ona służyć do przeprowadzania dyskretnych zamachów.

Rycyna zabija z opóźnieniem, zatrzymując naturalną zdolność organizmu do syntezy białka. Zaledwie 1 mg tej substancji może zabić człowieka. To środek 6 tys. razy silniejszy niż cyjanek.

06:10