Największa od prawie stu lat aukcja źle wydrukowanych francuskich znaczków pocztowych trwa w Paryżu. Kolekcja należąca do jednego z amerykańskich hobbystów - pasjonatów, wyceniona została na prawie osiem milionów dolarów.

Na początku dobra rada. Jeśli zobaczycie na liście czy na pocztówce źle wydrukowany znaczek nie wyrzucajcie go przypadkiem, ponieważ za kilka lat być może będzie on wart setki tysięcy dolarów.

Stało się tak w przypadku z pozoru zwykłego francuskiego znaczka pocztowego, na którym twarz Marianny – personifikacji Republiki – została wydrukowana w odwrotną stronę – głowa kobiety odwrócona jest w lewo zamiast jak zwykle w prawo i którego wartość szacowana jest teraz na blisko milion dolarów.

W sumie aż blisko 130 tego typu wybrakowanych – a więc bardzo rzadkich – filatelistycznych okazów pójdzie pod młotek dzisiejszego wieczora w Paryżu.

Właściciel tej kolekcji powinien chyba wystawić pomnik roztargnionym drukarzom...

21:55