Na dwa i pół miesiąca przed igrzyskami olimpijskimi w Londynie brytyjskie media ujawniły, po jakie sztuczki sięgano, by zdobyć prawo do organizowania tej imprezy. Brytyjczycy chcieli zaimponować członkom Komitetu Olimpijskiego i pokazać, że Londyn to miasto bez korków. W tym celu posunęli się do drobnego oszustwa.

Limuzyny członków komitetu olimpijskiego poruszające się ulicami Londynu były śledzone za pomocą systemu GPS. Gdy samochody zbliżały się do skrzyżowań, światła zmieniano ręcznie na kolor zielony. Urzędnicy, którzy decydowali o przyznaniu prawa do organizacji igrzysk, mogli odnieść wrażenie, że podróżowanie po Londynie nie będzie problemem.

Organizatorzy zamierzają zastosować podobną technikę podczas zawodów. Wzdłuż dróg przeznaczonych dla VIP-ów i sportowców umieszczono specjalne czujniki, które będą regulować sygnalizację na skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych. Niestety, takie ułatwienia dla zwykłych kierowców i pieszych nie są przewidziane.

Reżyser "Slumdoga" przygotuje ceremonie otwarcia igrzysk

Igrzyska olimpijskie w Londynie rozpoczną się 27 lipca. Ceremonię otwarcia przygotuje brytyjski reżyser Dany Boyle, nagrodzony Oskarem za film "Slumdog Millionaire".Motywem przewodnim ceremonii w Londynie będą tak zwane wysepki Szekspira, z których każda poświęcona będzie innej dyscyplinie sportu. Szczegóły scenariusza trzymane są w tajemnicy. Wiadomo za to, że igrzyska otworzy Królowa Elżbieta II i książę małżonek Filip.