SLD zamierza zgłosić projekt zmiany tak zwanej ustawy kominowej ograniczającej płace pracowników samorządów.

Według Sojuszu zapobiegnie ona przyznawaniu sobie przez samorząowców wygórowanych nagród i premii. Podobnego zdania jest AWS. Takie gratyfikacje z pieniędzy podatników dostali, między innymi ludzie związani z SLD. Tymczasem, szef Sojuszu Leszek Miller, który był gościem Krakowskiego Przedmieścia 27, nie widzi nic złego w tym, że mianowany z rekomendacji SLD prezydent Łodzi, jeździ luksusowym samochodem. "Jakiś samochód i tak byłby kupiony” - dodaje Miller. Odnosząc się do ewentualnego powyborczego sojuszu z Unią Wolności Miller stwierdził, iż jest on mało prawdopodobny. Między obiema partiami są zbyt duże różnice programowe - dodał nasz gość.

Foto RMF FM

13:00