"Dwa dni po zarejestrowaniu leku przez Europejską Agencję Leków będziemy w stanie dystrybuować tę szczepionkę. Ta pierwsza transza to będzie symboliczne 10 tys. dawek, które ma trafić do wszystkich krajów jednocześnie" – mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Michał Kuczmierowski. Jak dodał szef Agencji Rezerw Materiałowych, ”nie będziemy ich [szczepionek - przyp. RMF FM] mieli w magazynach, ponieważ jesteśmy przygotowani na to, żeby je natychmiast przesłać do szpitali, które będą prowadziły tę pierwszą transzę szczepień”.

Michał Kuczmierowski zdradził również, że trwają rozmowy z Pfizerem, żeby Polska mogła odebrać swoją transzę szczepionek, co mogłoby przyspieszyć proces dotarcia pierwszych dawek do kraju. 

Tu wchodzi w grę konieczność również zmiany umowy - wyjaśniał szef ARM, ponieważ w unijnej umowie są zapisy, które dotyczą tego, że cała logistyka jest po stronie Pfizera. 

Przyznał, że LOT jest gotowy, żeby w razie potrzeby wspomóc proces odbierania szczepionki dla Polski, jednak zdaniem rozmówcy Pawła Balinowskiego, ten proces zostałby przyspieszony, ale "nie aż tak bardzo". 

Paweł Balinowski przypomniał, że rząd zapowiada możliwość wyszczepienia nawet 3,5 mln osób w ciągu miesiąca, co daje 7 mln dawek, które są potrzebne.

Proszę pamiętać, że pierwszy milion, który mamy otrzymać od Pfizera, to szczepionka, która będzie nam musiała wystarczyć do końca stycznia. Następna transza będzie w lutym. Ta pierwsza transza będzie czasem na sprawdzenie systemu i wyeliminowanie ewentualnych błędów, co jest normalne przy tak dużej akcji - skomentował szef Agencji.

Szef Agencji Rezerw Materiałowych o problemach z respiratorami: Sytuacje, o których pisały media nie miały miejsca, to są lekkie opowieści

Paweł Balinowski przypomniał, że było wiele problemów z respiratorami, dostarczanymi przez Agencję Rezerw Materiałowych - nieskalibrowany sprzęt z Chin, sprzęt z niewłaściwymi przyłączami. Patrząc na skalę i tempo, w którym działaliśmy nie uważam, żeby to było problemem. Sytuacje, o których pisały media, o rozrywanych sztucznych płuckach nie miały miejsca, to są lekkie opowieści - odpowiedział w internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM Michał Kuczmierowski.  Balinowski zwrócił uwagę, że informacje o problemach ze sprzętem pochodzą od lekarzy, którzy podpisywali się pod nimi imieniem i nazwiskiem.  Ja wierzę w takie informacje, że nasze respiratory stały nierozpakowane  w pudełkach, a szpitale mówiły, że nie dostały tych respiratorów - skomentował Kuczmierowski.

Jednym z zadań  postawionych nam przez premiera, to to, żeby jak najwięcej sprzętu pochodziło od polskich producentów. Dzięki temu pieniądze zostają w polskiej gospodarce i skracamy łańcuch dostaw - mówił szef ARM. Jak dodał, dzisiaj większość zamówień agencja składa właśnie u polskich dostawców i nie ma obaw, że zabraknie sprzętu medycznego.

Cały proces wymaga kilku innych elementów, to są strzykawki,, waciki i inne elementy. To wszystko obsługuje agencja, żeby w żadnych punkcie nie zabrakło np. strzykawek - mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Kuczmierowski, komentując szczegóły procesu dystrybucji szczepionek. Każdy punkt szczepień otrzyma również szczegółowe instrukcje dotyczącego tego, jak się obchodzić ze szczepionką. Bezpieczeństwo pacjentów i osób szczepiących jest naszym najważniejszym założeniem - mówił szef Agencji Rezerw Materiałowych i jak dodał, do każdego z pakietów będzie dołączona specjalna instrukcja tak, żeby rozwiać jak najwięcej wątpliwości personelu, który tej szczepionki będzie używał. 


Opracowanie: