Chicago jest dziś najważniejszym miastem w Stanach Zjednoczonych. Tam swoje 50. urodziny świętuje amerykański prezydent. Na specjalnym przyjęciu nie zabraknie znanych polityków, gwiazd i celebrytów.

Na uroczystości może pojawić się każdy - zaproszenia kosztują od 50 do 35 tysięcy dolarów. Oczywiście tylko najdroższe wejściówki gwarantują to, że choć przez chwilę będzie można zobaczyć najbardziej znanego 50-latka w Stanach Zjednoczonych. Podczas gali specjalnie dla prezydenta zaśpiewa Jennifer Hudson.

Obama wróci do Waszyngtonu jeszcze dziś w nocy. Jutro, w dniu swoich urodzin, będzie uczestniczyć w Ogrodzie Różanym przed Białym Domem w imprezie zorganizowanej dla kilkuset osób.

Pieniądze z biletów przeznaczone zostaną na kampanię wyborczą. Nie milkną głosy, że prezydent nie powinien w czasach kryzysu tak hucznie obchodzić swoich urodzin. Jego sztab zastanawiał się nawet, czy uroczystości nie powinny być odwołane.