Unai Emery został nowym szkoleniowcem Aston Villi, w której występuje dwóch reprezentantów Polski - Matty Cash i Jan Bednarek. Hiszpański trener zastąpi na stanowisku Stevena Gerrarda. Drużyna z Birmingham w tym sezonie znajduje się w ogonie ligi angielskiej, wygrała tylko 3 z 12 meczów. Emery postanowił przenieść się do Anglii, ale jednocześnie zostawia Villarreal, który jest rywalem Lecha Poznań w Lidze Konferencji. Jego były już klub zarobi jednak na przenosinach kilka milionów funtów.

To bardzo niespodziewany ruch ze strony Emery’ego, ale można go zrozumieć. Hiszpański trener postanowił odejść z Villarrealu, z którym wygrał Ligę Europy, a w poprzednim sezonie dotarł do półfinału Ligi Mistrzów. Emery’ego skusiły ogromne pieniądze, bo w Aston Villi będzie zarabiał kilka razy więcej. Szkoleniowiec w przeszłości odnosił sukcesy z FC Sevillą, z którą trzykrotnie wygrywał Ligę Europy. Do finału tych rozgrywek zdołał doprowadzić także londyński Arsenal, który w latach 2018-2019 poprowadził łącznie w 78 spotkaniach. Na liście sukcesów Hiszpana znajdziemy także mistrzostwo, puchar i superpuchar Francji. Wszystkie te trofea zdobył jako trener PSG.

Jak precyzuje Aston Villa w krótkim oświadczeniu, Emery rozpocznie pracę w klubie od 1 listopada, bo potrzebny jest jeszcze czas na załatwienie formalności związanych z pozwoleniem o pracę w Wielkiej Brytanii. Hiszpan zastąpi na stanowisku Stevena Gerrarda, który został zwolniony kilka dni temu po porażce z Fulham. Anglik poprowadził klub z Birmingham łącznie w 40 spotkaniach, ale drużyna wygrała tylko 12 z nich. W tym sezonie pod wodzą Gerrarda bilans zespołu w Premier League to 2 zwycięstwa, 3 remisy i 6 porażek. Dopiero w weekend, już z tymczasowym trenerem Aaronem Danksem, udało się pokonać Brentford 4:0.

W ekipie Aston Villi gra dwóch reprezentantów Polski, którzy mają duże szanse wyjazdu na mistrzostwa świata w Katarze. Matty Cash w tym sezonie zagrał w 10 ligowych spotkaniach i jest pewnym punktem zespołu. Jan Bednarek trafił do Aston Villi na zasadzie wypożyczenia z Southampton, ale na murawie kibice oglądali go na razie tylko przez 250 minut. Trudno spodziewać się, by tuż przed mundialem i po zmianie trenera jego pozycja w klubie nagle znacząco się poprawiła.

Jak poinformował na Twitterze znany dziennikarz Fabrizio Romano, Aston Villa za trenera Emery’ego musi zapłacić Villarrealowi 6 milionów funtów. Hiszpański klub to grupowy rywal Lecha Poznań w fazie grupowej Ligi Konferencji, który jest już pewny awansu do fazy pucharowej. "Kolejorz" zagra u siebie z Villarrealem 3 listopada.

Opracowanie: