Z kilkudziesięciu krzesełek na nowym stadionie Legii w Warszawie nie widać części płyty boiska, w tym kawałka pola karnego - pisze "Życie Warszawy". Wszystko przez stojące obok studio telewizyjne, którego ściana przesłania widok.

Przedstawiciele firmy JSK Architekci, która projektowała stadion, tłumaczą, że taka sytuacja wynika z geometrii obiektu. "Ślepymi" siedziskami nie martwią się w klubie - to będą "puste miejsca", na które nie będą sprzedawane bilety. Wątpliwości budzi także usytuowanie sektora dla kibiców gości pod sektorem dla kibiców Legii.

Projekt stadionu przy Łazienkowskiej na zlecenie Legii wykonała firma JSK Architekci. Klub zapłacił za niego 12 mln zł i przekazał bezpłatnie miastu do realizacji. Sam stadion ostatecznie kosztował prawie pół miliarda zł.