Filip Szymczak, Barry Douglas i Filip Dagerstal zostają w Lechu Poznań. Młody polski napastnik i szkocki obrońca przedłużyli obowiązujące kontrakty. Szwed dotychczas był do „Kolejorza” jedynie wypożyczony. Teraz został już pełnoprawnym zawodnikiem klubu z Poznania.

Z punktu widzenia przyszłości Lecha kluczowy wydaje się długoterminowy kontrakt Filipa Szymczaka. Jego nowa umowa będzie obowiązywała do końca czerwca 2027 roku. Szymczak obecnie leczy kontuzję. Urazu doznał pod koniec marca w meczu z Pogonią Szczecin. Uraz kolana oznaczał dla 21-letniego piłkarza koniec sezonu. Teraz Lech informuje o nowej umowie z piłkarzem:

Jest to kolejny wychowanek, który nam zaufał i z którym wiążemy się na dłużej. To częsta praktyka, którą stosujemy. Filip miał z nami ważną umowę, ale chcieliśmy go dowartościować, bo wierzymy, że już w najbliższym sezonie, a potem także w kolejnych jego rola w zespole będzie coraz większa. To drogą, jaką przeszliśmy wcześniej z Jakubem Kamińskim. Jakubem Moderem, Kamilem Jóźwiakiem, czy w ostatnim roku z Michałem Skórasiem. Chcemy dowartościować naszego wychowanka i przekazać mu trochę odpowiedzialności w kontekście najbliższych miesięcy. Wierzymy, że Filip ze swoim charakterem i podejściem do piłki świetnie sobie poradzi - przyznaje prezes poznańskiego klubu Piotr Rutkowski.

Dla funkcjonowania zespołu istotne jest także pozostanie w Poznaniu Filipa Dagerstala. Szwed był dotychczas do klubu wypożyczony, ale teraz złożył podpis pod nową umową. To ważne, bo z Lecha odejść ma inny środkowy obrońca Słowak Lubomir Satka. Niepewna jest także sytuacja z zawieszonym po wykryciu dopingu Bartoszem Salamonem. W tym kontekście pozostanie w Poznaniu Dagerstala było kluczowe. Zresztą sam piłkarz cieszy się z tej sytuacji:

Oczywiście to dla mnie bardzo ważny dzień, czuję dużą ekscytację. Chciałem tego ruchu od bardzo dawna i cieszę się, że klub również dążył do tego samego. Mamy przed sobą tylko jeden mecz, ale teraz już nie mogę się doczekać kolejnych spotkań w Lechu, czekam na nie z niecierpliwością. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu, że dopięliśmy wszelkich formalności i będę kontynuował swoją karierę tutaj, w Poznaniu - mówił Szwed po podpisaniu kontraktu.

Jeszcze przez rok w Lechu ma grać za to Szkot Barry Douglas. To jego drugi pobyt w Lechu. Poprzednio grał w zespole od lipca 2013 do stycznia 2016. Wrócił do Wielkopolski latem 2021 roku. 33-letni obrońca to cenne uzupełnienie składu. Zna doskonale zarówno Poznań, jak i naszą Ekstraklasę, a ciągle gwarantuje dobry poziom sportowy.

Mimo wieku dobrze radzi sobie dobrze na naszych boiskach, wiele razy pomógł nam w tym sezonie i absolutnie nie możemy wątpić w to, że nie będzie w stanie tej swojej jakości utrzymać w następnym sezonie. Optymistycznie do tego podchodzimy. Bardzo się cieszymy, że z nami zostaje, bo potrzebujemy takich zawodników w szatni - powiedział prezes Rutkowski.

Z grona piłkarzy, którzy podpisali dziś nowe umowy największy wkład w wyniki Lecha w tym sezonie ma Dagerstal. Szwed rozegrał łącznie 31 meczów w barwach klubu, co przełożyło się na ponad 2200 minut na murawie. Licznik Szymczaka zatrzymała kontuzja, ale młody napastnik ma na swoim koncie 39 spotkań. Często jednak występował jako rezerwowy i uzbierał nieco mniej minut. Douglas występował najczęściej w Ekstraklasie. Wystąpił w 26 spotkaniach i zebrał ponad 1700 minut.

Opracowanie: