Bramkarz reprezentacji Polski i Arsenalu Londyn Wojciech Szczęsny nie będzie musiał przechodzić operacji kontuzjowanego palca u ręki. Przez najbliższe cztery tygodnie palec będzie usztywniony - poinformował ojciec piłkarza Maciej Szczęsny.

Wojtek przeszedł szczegółowe badania, które wykazały, że operacja nie jest konieczna. Przez najbliższe cztery tygodnie palec będzie usztywniony i jest nadzieja, że uszkodzone więzadło samo się zrośnie i zregeneruje. Możliwe więc, że za miesiąc zacznie trenować i jeszcze w tym sezonie zagra w bramce Arsenalu - powiedział Maciej Szczęsny, były bramkarz m.in. Legii, Polonii Warszawa i Wisły Kraków, a obecnie komentator telewizyjny.

Wojciech Szczęsny nabawił się kontuzji palca we wtorkowym meczu rewanżowym 1/8 finału Ligi Mistrzów z Barceloną. W 19. minucie został zmieniony przez Hiszpana Manuela Almunię po tym, jak niefortunnie interweniował przy strzale Daniego Alvesa.