Piłkarze rumuńskiego klubu National Bukareszt będą musieli poddać się badaniom przy użyciu wykrywacza kłamstw po tym jak niespodziewanie przegrali dwa mecze z rzędu – to decyzja władz klubu.

- To rodzaj moralnego audytu, który pozwoli zawodnikom wykazać, że zagrali z pełnym zaangażowaniem przeciwko obu rywalom - stwierdził jeden z właścicieli klubu. Sam także zgłosił chęć poddania się badaniu. A całe zamieszanie w powodu dwóch porażek, które znacznie zmniejszają szanse klubu na awans do przyszłorocznych rozgrywek europejskich pucharów.