Egipska Federacja Futbolu postanowiła nie wznawiać 15 marca rozgrywek ligowych, które zawieszone zostały 1 lutego zamieszkach w Port Saidzie po meczu klubów Al-Masry i Al-Ahly. Zginęły wówczas 74 osoby.
Według wcześniejszych decyzji, po sześciotygodniowej żałobie rozgrywki miały rozpocząć się w połowie marca, ale bez udziału publiczności. Rzecznik federacji powiedział, że zostało jednak zbyt mało czasu na dokończenie sezonu. A przedłużona rywalizacja o mistrzostwo kraju zakłóciłaby terminarz przygotowań reprezentacji Egiptu do kwalifikacji Pucharu Narodów Afryki 2013 oraz do występu w igrzyskach w Londynie.
18 drużyn ligowych rozegra natomiast turniej towarzyski, z którego dochód zostanie przekazany rodzinom ofiar zajść w Port Saidzie. Była to największa tragedia w historii egipskiego futbolu i najkrwawsze wydarzenie na stadionie piłkarskim na świecie od 2001 roku. Na płycie boiska, na którą wtargnęli fani obu zespołów, doszło do bitwy. Bójce nie potrafiła zapobiec policja. Stadion został podpalony. Piłkarze zdążyli uciec do szatni.
