Cleveland Cavaliers zwolnili trenera Mike'a Browna. Pod jego wodzą Cavs uzyskali najlepszy bilans w sezonie zasadniczym ligi koszykówki NBA, ale odpadli w play off.

Cavs na podjęcie takiej decyzji mieli czas do niedzieli. W przeciwnym wypadku musieliby zapłacić Brownowi pełną sumę kontraktu za następny sezon - 4,5 miliona dolarów.

Brown opuszcza "Kawalerzystów" jako trener z najwyższym procentem zwycięstw w historii drużyny. Pod jego wodzą Cavs wygrali 272 z 410 spotkań (66,3 procent). W 2009 roku otrzymał nagrodę dla trenera roku. Dwa razy z rzędu klub miał najlepszy bilans w sezonie zasadniczym, ale nie przełożyło się to na sukcesy w play off. Szkoleniowiec nie poprowadził drużyny do upragnionego mistrzostwa NBA, ale nie powinien mieć kłopotów ze znalezieniem pracy.

Kibiców Cavaliers czeka nerwowy początek lata. Pod znakiem zapytania stoi bowiem przyszłość lidera drużyny LeBrona Jamesa, który będzie mógł odejść za darmo do innej drużyny. Niewykluczone, że prezesi zespołu pozwolą mu wskazać potencjalnego następcę Browna, by utrzymać MVP rozgrywek w Ohio.