Claudio Ranieri został zwolniony z funkcji trenera Interu Mediolan. Jego miejsce zajął szkoleniowiec drużyny juniorów Andrea Stramaccioni, który z młodzieżowcami Interu wygrał rozgrywki Next Generation Series, czyli małą Ligę Mistrzów.

Jeszcze wczoraj rano wydawało się, że Ranieri mimo porażki w Serie A z Juventusem Turyn 0:2, będzie prowadził zespół do końca sezonu. Popołudniu prezes klubu Massimo Moratti zmienił zdanie i zwolnił doświadczonego trenera. Ranieri, który w przeszłości pracował w Valencji, Chelsea, Juventusie, czy Romie pracował w Mediolanie od września. Zastąpił wtedy Gian Piero Gasperiniego. Oczekiwania były duże, ale szybko okazało się, że Inter gra zdecydowanie poniżej oczekiwań. Obecnie Inter zajmuje 8. miejsce w lidze z ... 22 punktami straty do AC Milan. Na więcej liczono także w kontekście Ligi Mistrzów. Inter odpadł jednak w 1/8 finału - po przegranym dwumeczu z Olimpique Marsylia.

Kryzys Interu trwa właściwie od 2010 roku. Wtedy drużyna prowadzona przez Jose Mourinho wygrała Champions League i sięgnęła po Mistrzostwo Włoch. Później Portugalczyk przeniósł się do Realu Madryt, a Inter pogrążył się w przeciętności. Nie pomogły kolejne zmiany na trenerskiej ławce. Nie poradzili sobie na niej Rafael Benitez, Leonardo, Gasperini a teraz Ranieri.

Inter dzielił i rządził w Series w drugiej połowie poprzedniej dekady. Klub zdobywał Mistrzostwo Włoch nieprzerwanie w latach 2006-2010. Kryzys zbiegł się z kolei z dobrą formą rywala zza miedzy. AC Milan zdobył Scudetto w 2011 roku, a teraz jest liderem tabeli. To z pewnością powoduje, że kibice Interu są jeszcze bardziej rozgoryczeni.