”Wszystko skończone” – ogłasza na pierwszej stronie "La Gazetta dello Sport”. Włosi przegrali w ćwierćfinale ME z Hiszpanią i wracają do domu. "Przeklęte karne De Rossiego i Di Natale" - dodaje, pisząc o fatalnie zakończonym dla mistrzów świata pojedynku na karne, po meczu i dogrywce bez rozstrzygnięcia.

"To był mecz naznaczony cierpieniem"- podsumowuje dziennik, zauważając: "Hiszpanie bardziej atakowali, ale my trwoniliśmy okazje". Jednocześnie już w komentarzu na pierwszej kolumnie gazeta wyraża przekonanie, że po tym, co stało się w Wiedniu zakończyły się "rządy" trenera Roberto Donadoniego i bardzo prawdopodobny jest powrót na to stanowisko Marcello Lippiego, z którym dwa lata temu Włosi wygrali Mundial.

Podkreśla się, że już w ciągu dziesięciu dni włoska federacja piłkarska rozstanie się z Donadonim, wręczając mu odprawę w wysokości 600 tysięcy euro. Pierwsze rozmowy w tej sprawie odbędą się być może nawet w poniedziałek lub wtorek. W artykule redakcja dziennika wyraża nadzieję, że to Lippi przygotuje włoską reprezentację do następnych mistrzostw świata, które odbędą się w 2010 roku w RPA. Jako datę oficjalnego powrotu selekcjonera podaje się 1 lipca.