Wisła Kraków pokonała warszawską Legię 4:0 w meczu Ekstraklasy na stadionie przy Reymonta. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się w 40. minucie spotkania Paweł Brożek. W 50. minucie wynik podwyższył na 2:0 Patryk Małecki, a trzecią bramkę strzelił z rzutu karnego Brożek. Na kilka minut przed końcem meczu celne trafienie zapisał na swoim koncie Cezary Wilk.

Już od pierwszych minut spotkania groźniej atakowali gospodarze. Najpierw z dystansu źle przymierzył Tomas Jirsak, a później z ostrego kąta w bramkę nie trafił Paweł Brożek. Dopiero po dziesięciu minutach odpowiedź dali legioniści. Radosław Sobolewski niedokładnie zagrał do Jirsaka, piłkę przejął Miroslav Radović i zagrał w uliczkę do Manu. Ten przegrał jednak pojedynek sam na sam z Mariuszem Pawełkiem. Po kwadransie gry wydawało się, że goście muszą objąć prowadzenie. Tomasz Kiełbowicz dośrodkował z rzutu wolnego, "szczupakiem" do piłki rzucił się Komorowski, ale nieatakowany przez nikogo nie trafił z bliska w bramkę. Później z boiska wiało nudą, a niemrawą atmosferę przerwała dopiero akcja, po której gospodarze wyszli na prowadzenie.

Druga odsłona spotkania również rozpoczęła się od mocnego uderzenia w wykonaniu Wisły, ale tym razem już druga sytuacja została wykorzystana. Najpierw Garguła przelobował Machnowskiego, ale nie trafił w bramkę, a poza tym był na spalonym. Po chwili jednak Brożek uruchomił bezbarwnego do tej pory Patryka Małeckiego i gospodarze prowadzili już dwoma bramkami. Minęło dziesięć minut i w polu karnym po starciu z Konstiantynem Machnowskim upadł Andraz Kirm, a "jedenastkę" pewnie wykorzystał Brożek. Wisła spuściła wtedy z tonu, a do głosu doszła Legia. Podopieczni Macieja Skorży, który został ciepło przywitany w Krakowie, nie mieli jednak argumentów w ataku. Za niewidocznego Michała Kucharczyka w drugiej połowie pojawił się równie bezproduktywny Bruno Mezenga. Przyjezdni mogli zdobyć honorową bramkę, ale rzutu karnego po faulu Dragana Paljicia na Manu nie podyktował sędzia Dawid Piasecki. Ostatecznie wynik na 4:0 podwyższył Cezary Wilk.

Wisła Kraków - Legia Warszawa 4:0

Bramki: 1:0 Paweł Brożek (40), 2:0 Patryk Małecki (50), 3:0 Paweł Brożek (60-karny), 4:0 Cezary Wilk (84).

Żółte kartki: Wisła Kraków - Tomas Jirsak. Legia Warszawa - Kostiantyn Machnowskyj, Miroslav Radović.

Sędzia: Dawid Piasecki (Słupsk). Widzów 18 000.

Wisła Kraków: Mariusz Pawełek - Erik Cikos, Osman Chavez, Gordan Bunoza, Dragan Paljić - Patryk Małecki, Łukasz Garguła, Radosław Sobolewski (87. Nourdin Boukhari), Tomas Jirsak (61. Cezary Wilk), Andraz Kirm - Paweł Brożek (77. Maciej Żurawski).

Legia Warszawa: Kostiantyn Machnowskyj - Artur Jędrzejczyk, Inaki Astiz, Marcin Komorowski, Tomasz Kiełbowicz - Manu, Ivica Vrdoljak (70. Maciej Rybus), Ariel Borysiuk, Miroslav Radović, Sebastian Szałachowski (46. Maciej Iwański) - Michał Kucharczyk.