Na porannym treningu skład kadry był jeszcze mocno okrojony. Brakowało kilku piłkarzy z lig zagranicznych, którzy swoje mecze rozgrywali w niedzielę. W Warszawie brakuje Ludovica Obraniaka. Pomocnik Lille jest przeziębiony, ale ma się pojawić w stolicy. Jutro przekonamy się, czy będzie w stanie zagrać w środowym spotkaniu. Marcin Żewłakow, Dariusz Dudka i Tomasz Kuszczak dołączyli do kolegów w warszawskim Sheratonie w południe, po czym niemal od razu poszli na wspólny obiad.

W świetnych nastrojach na zgrupowanie dotarli kadrowicze z Lecha Poznań, który dzień wcześniej pokonał w Warszawie Polonię 3:0. Nie mamy na co czekać. Wiosną rozegramy tylko 13 meczów, więc trzeba było od razu solidnie wziąć się do pracy i gonić w tabeli drużyny z czołówki. Czy kibice mogą być spokojni o formę piłkarzy Lecha w reprezentacji? Mam taką nadzieję - powiedział pomocnik Sławomir Peszko, który przy okazji potyczki z Polonią mógł przekonać się, w jakim stanie jest murawa środowego meczu.

Myślałem, że będzie gorzej. Obawiałem się grząskiej murawy. Na szczęście boisko było twarde, stopy nie zostawały w błocie. Wprawdzie z upływem czasu sytuacja się pogarszała, ale w sumie nie jest tragicznie - przyznał Peszko.

Ciekawe, czy w środę ponownie formą błyśnie Robert Lewandowski. W niedzielę dwa razy trafił do bramki na stadionie przy Konwiktorskiej. Może ten wyczyn uda się powtórzyć w biało-czerwonym stroju.