Cel to jak najszybsze zapewnienie sobie miejsca w tabeli piłkarskiej Lotto Ekstraklasy. Piast Gliwice nie wyobraża sobie wypadnięcia poza czołową ósemkę. Przed startem rundy wiosennej znajduje się na 6. miejscu i traci do lidera 11 punktów. Piłkarze deklarują, że przed piłkarską wiosną patrzą w górę, ale muszą zerkać też na dół, bo o górną część tabeli zawalczy na pewno Cracovia, mająca zaledwie 4 punkty straty do Piasta.

Chcemy zagrać o czołową ósemkę i na pewno patrzymy w górę - mówi pomocnik Piasta - Tomasz Jodłowiec. 49-krotny reprezentant Polski został w styczniu ponownie wypożyczony do Gliwic z Legii Warszawa. Drużyny Piasta nie zasilił nikt nowy. Natomiast do pierwszoligowej pierwszoligowej Stali Mielec został wypożyczony dwudziestoletni pomocnik Denis Gojko, a z klubem na dobre pożegnał się wypożyczony latem czeski napastnik Karsten Ayong. Na tym zimowe ruchy kadrowe zostały w Gliwicach zakończone.

Wszyscy w klubie uważamy, że na każdej pozycji mamy przynajmniej po dwóch równorzędnych zawodników - tłumaczył dyrektor sportowy klubu Bogdan Wilk, który dodał, że jego zdaniem sens miałoby tylko wzmocnienie składu piłkarzem o bardzo wysokich umiejętnościach, podnoszącym znacząco poziom zespołu.

Zespół trenera Waldemara Fornalika przygotowania do wiosennych spotkań zaczął od pobytu w ośrodku w Rybniku Kamieniu, podczas którego nacisk został położony na pracę motoryczną. Na koniec gliwiczanie pokonali w sparingu pierwszoligowy GKS 1962 Jastrzębie 2:0.

Na drugie zgrupowanie Piast poleciał do Turcji, gdzie rozegrał cztery sparingi. Zremisował po 1:1 z mistrzem Azerbejdżanu Karabachem Agdam i czeskim ekstraklasowym Bohemiansem Praga oraz bezbramkowo z zespołem bułgarskiej elity Botewem Płowdiw, a na koniec z zespołem ukraińskiej elity Zorią Ługańsk 2:2.

Pierwszy tydzień pobytu w Antalyi obfitował w gwałtowne zmiany pogody. Dwa pierwsze mecze były zagrożone z powodu ulew.

Ostatnie dni przed startem rundy wiosennej to powrót do polskich warunków pogodowych.

Niektórzy są lekko przeziębieni, również słychać to po moim głosie. Nie są to jednak  jakieś poważne sprawy. Myślę, że do meczu nic nieprzewidzianego pod względem zdrowotnym się nie wydarzy i wszyscy zawodnicy, może oprócz Tomka Jodłowca, będą gotowi do gry - mówił w RMF FM trener Piasta Waldemar Fornalik.

Tomasz Jodłowiec nie może jeszcze trenować na pełnych obrotach. Za zawodnikiem ciągnie się grudniowy uraz, którego doznał w meczu z warszawską Legią. "Jodła" ma jednak w ciągu najbliższych dni wrócić do pełnych obciążeń.

W sobotę Piast zagra na wyjeździe z Cracovią w swoim pierwszym tegorocznym meczu ligowym.

Opracowanie: