Cristiano Ronaldo wykonał po meczu gest, który można uznać za obsceniczny. Portugalczyk zareagował w ten sposób na zachowanie kibiców, którzy głośno skandowali nazwisko Messiego. Komisja dyscyplinarna Saudyjskiej Federacji Piłkarskiej wszczęła postępowanie przeciwko gwiazdorowi Al-Nassr.

Słynnemu Portugalczykowi z klubu Al-Nassr zarzuca się wykonanie kontrowersyjnego gestu w kierunku fanów Al Shabab po niedzielnym meczu tych drużyn.

W trakcie spotkania saudyjskiej ekstraklasy, wygranego przez drużynę Ronaldo na boisku rywala 3:2 (Portugalczyk zdobył bramkę z rzutu karnego), fani gospodarzy wygwizdywali go i krzyczeli "Messi, Messi".

Jak wynika z filmów opublikowanych w mediach społecznościowych, po ostatnim gwizdku sędziego 39-letni zawodnik, patrząc w kierunku kibiców, przyłożył dłoń do ucha, a po chwili skierował ją w okolice podbrzusza, co odebrano jako niegrzeczny, wręcz obsceniczny gest. To już trzeci przypadek, gdy Ronaldo skierował obraźliwe gesty w stronę fanów w Arabii Saudyjskiej.

Według saudyjskich mediów, komisja dyscyplinarna tamtejszej federacji piłkarskiej wszczęła dochodzenie w sprawie incydentu i oczekuje się, że podejmie decyzję w sprawie słynnego zawodnika w ciągu dwóch dni.

Komisja nie może jednak nałożyć na Portugalczyka surowych sankcji, ponieważ jej decyzje opierają się na obrazach wideo z kamer transmitujących mecze, a nie na filmikach w sieciach społecznościowych.

Pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki, mistrz Europy z 2016 roku, to jeden z najlepszych piłkarzy w historii futbolu. Wciąż prezentuje wysoką formę. Był najskuteczniejszym piłkarzem na świecie w 2023 roku - zdobył we wszystkich rozgrywkach, licząc z meczami reprezentacji, 54 bramki.