Tylko 21 minut trwał mecz trzeciej ligi piłkarskiej Włoch między Salernitaną a Noceriną. Najpierw w ciągu pierwszych dwóch minut zespół gości przeprowadził trzy zmiany, a potem pięciu graczy Noceriny opuściło murawę, sygnalizując kontuzje.

Na boisku pozostało tylko sześciu zawodników Noceriny, mniej niż wymagają przepisy, i w tej sytuacji sędzia zakończył spotkanie.

Według włoskich mediów powodem zaskakującej postawy drużyny gości były pogróżki ze strony własnych kibiców. Piłkarze, którym grożono śmiercią, w ogóle nie chcieli rozgrywać meczu, a wyszli na boisko tylko wskutek perswazji gospodarzy. Spotkanie rozpoczęło się z 40-minutowym opóźnieniem.

W dziesięciu kolejkach ligowych Nocerina nie odniosła zwycięstwa i zamyka tabelę z dorobkiem zaledwie jednego punktu. 

(jad)