Łódzki Klub Sportowy - piłkarski dwukrotny mistrz Polski i zdobywca Pucharu Polski - wycofuje drużynę piłkarską z rozgrywek pierwszej ligi. Dziś zarząd klubu wysłał oficjalne pismo do Polskiego Związku Piłki Nożnej. Problemy drużyny to efekt gigantycznych długów klubu.

Klub wycofuje się z rozgrywek, żeby łódzcy piłkarze jeszcze w tym sezonie mogli grać w drugo- i trzecioligowych drużynach. Po zamknięciu okien transferowych tylko do takich zespołów mogą trafić zawodnicy. Natomiast dla ŁKS-u rezygnacja z dalszej rywalizacji w lidze oznacza, że klub ze 105-letnią tradycją spada do trzeciej ligi. Jednak biorąc pod uwagę około 8-milionowe długi klubu, możliwe jest, że ŁKS będzie wracał do rozgrywek dopiero z czwartej ligi.

Dzisiejsza decyzją to ważny rozdział w polskiej piłce nożnej. Przypomnijmy, że to właśnie do fanów ŁKS-u należy, niepobity do dziś, rekord największej liczby kibiców na meczu wyjazdowym. Gdy ŁKS grał z Gwardią Warszawa na spotkaniu było od 20 do 25 tysięcy fanów łódzkiego klubu.

Komisja Dyscyplinarna zawiesiła w lutym ŁKS-owi licencję na grę w pierwszej lidze, bo klub zalega z wypłatami dla swoich byłych już piłkarzy i trenera.

To pierwszy przypadek zawieszenia licencji ligowej na szczeblu centralnym z powodów finansowych, i to jeszcze w trakcie rozgrywek. Dotychczas w trakcie sezonu licencje zawieszane były tylko klubom ukaranym za korupcję.

Oficjalny komunikat zarządu Łódzkiego Klubu Sportowego:

"Zarząd Łódzkiego Klubu Sportowego SA informuje, że w związku z decyzją Najwyższej Komisji Odwoławczej PZPN z dnia 3 kwietnia 2013 roku o oddaleniu w całości odwołania naszego klubu od decyzji Komisji Dyscyplinarnej PZPN z dnia 28 lutego 2013 roku o wymierzeniu kary dyscyplinarnej w postaci zawieszenia licencji Łódzkiemu Klubowi Sportowemu S.A., uprawniającej do gry w rozgrywkach I ligi w sezonie 2012/2013, z dniem dzisiejszym wycofuje drużynę z rozgrywek ligowych.

Przesłanką do podjęcia przez zarząd tak trudnej decyzji o wycofaniu z rozgrywek drużyny klubu ze 105-letnią tradycją jest chęć umożliwienia zawodnikom kontynuowania karier piłkarskich oraz faktem, że zarząd, pomimo wielu prób, nie miał wpływu na nieugiętą postawę negocjacyjną naszych wierzycieli, panów: Adamowicza Krzysztofa, Nowaka Tomasza, Gancarczyka Seweryna i Roberta Sieranta oraz z uwagi na kolejne wnioski do Komisji Dyscyplinarnej na 18 kwietnia br. autorstwa panów: Pyrdoła Andrzeja, Mięciela Marcina, Łukasiewicza Antoniego i Kołakowskiego Jarosława."