Trener Juergen Klopp zapewnił na pierwszej wideokonferencji prasowej po zdobyciu przez Liverpool pierwszego od 30 lat tytułu mistrza Anglii, że jego piłkarzom nie zabraknie determinacji do końca sezonu.

Regularność, jaką wykazali chłopcy, jest tak wyjątkowa, że na tym nie poprzestaniemy. Musimy być skoncentrowani i będziemy skoncentrowani. Kiedy mówię, że się nie zatrzymamy, to nie oznacza, że wygramy wszystko, ale że chcemy poprawić nasze osiągnięcia - podkreślił Klopp.

"The Reds" zostali mistrzami Anglii po porażce w czwartek Manchesteru City z Chelsea 1:2. Na siedem kolejek przed końcem sezonu wyprzedzają tego rywala aż o 23 punkty, co jest rekordem Premier League.

Liverpool pobił już kilka innych rekordów, a ma na widoku kolejne, np. najwięcej punktów w sezonie. Obecny rekord to 100, wywalczone przez Manchester City w sezonie 2017/18.
Do tej pory ekipa z Liverpoolu wygrała 28 z 31 meczów, dwa zremisowała i jeden przegrała, gromadząc 86 punktów. Najbliższe spotkanie rozegra w czwartek na wyjeździe właśnie z Manchesterem City. I pobicie rekordu rywali wydaje się prawdopodobne.

Nasza regularność jest skutkiem mieszanki determinacji, przywiązania do pomysłów, charakteru piłkarzy, ich postawy i osobowości. Zawsze są pokorni. I dopóki będziemy pokorni, będziemy mieć spore szanse na odniesienie kolejnych sukcesów w przyszłości - dodał Klopp.

Już w poprzednim sezonie Liverpool był bardzo blisko triumfu w Premier League, ale mimo zdobycia aż 97 punktów ostatecznie zajął drugie miejsce. Ustąpił o jeden Manchesterowi City, walka trwała do ostatniej kolejki.

W sumie jednak poprzedni rok był bardzo udany dla Liverpoolu - drużyna triumfowała w Lidze Mistrzów (teraz odpadła w 1/8 finału), zdobyła Superpuchar UEFA i klubowe mistrzostwo świata.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Liverpool mistrzem Anglii po 30 latach!