FC Barcelona i Real Madryt idą łeb w łeb: Katalończycy po dramatycznym spotkaniu wygrali w Sewilli 3:2, zaś "Królewscy" rozbili Athletic Bilbao 5:1. Barcelona wyprzedza odwiecznych rywali zaledwie o punkt.

Przez moment piłkarze Pepa Guardioli mogli czuć się "wirtualnymi mistrzami" - prowadzili z Sewillą, a Real remisował z Athletic. Takie wyniki dawały im już mistrzostwo na kolejkę przed zakończeniem sezonu. Jednak w ostatnim kwadransie "Królewscy" rozbili piłkarzy z Kraju Basków strzelając im cztery bramki. Co więcej, Barcelona straciła dwie bramki i nie mogła być pewna zwycięstwa do samego końca.

W tabeli prowadzi Barcelona z 96 punktami, jeden mniej ma Real. W ostatniej kolejce "Królewscy" grają na wyjeździe z Malagą, a piłkarze "Blaugrana" podejmują Valladolid.