Liverpool wygrał na Anfield Road z Manchesterem United 3:1 w najciekawszym meczu 29. kolejki ekstraklasy piłkarskiej Anglii. Trzy bramki do 65. minuty zdobył Holender Dirk Kuyt. Honorowego gola dla gości strzelił Javier Hernandez w doliczonym czasie gry.

Od przyjścia do Liverpoolu w 2006 roku Kuytowi nie udało się trafić do bramki "Czerwonych Diabłów", ale dziś za jednym zamachem skompletował hat trick. Przy dwóch jego trafieniach duży udział miał drugi napastnik "The Reds" - Urugwajczyk Luis Suarez. W 34. minucie wymanewrował obronę United i wyłożył piłkę Holendrowi. W 65. minucie po jego uderzeniu z rzutu wolnego i niepewnej interwencji bramkarza gości Edwina van der Sara, Kuyt dopełnił formalności.

Manchester United poniósł trzecią porażkę w sezonie, ale już drugą w tym tygodniu, po przegranej we wtorek z Chelsea 1:2. "Czerwone Diabły" nadal są na prowadzeniu, jednak ich przewaga nad drugim w tabeli Arsenalem stopniała do trzech punktów.

W sobotę "Kanonierzy", z Wojciechem Szczęsnym w bramce, nie wykorzystali w pełni szansy skrócenia dystansu do lidera, remisując tylko na swoim boisku z Sunderlandem 0:0.