​Ogromną sensację sprawił Belg Steve Darcis w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju tenisowego na trawiastych kortach w Wimbledonie (z pulą nagród 22,56 mln funtów). Zajmujący w rankingu ATP Tour 135. pozycję zawodnik wyeliminował dwukrotnego triumfatora tej imprezy Hiszpana Rafaela Nadala, wygrywając 7:6 (7-4), 7:6 (10-8), 6:4. W kolejnej rundzie zagra z Łukaszem Kubotem.

Nadal jest jednym z nielicznych tenisistów w historii, którym udało się wygrać każdy z turniejów zaliczanych do Wielkiego Szlema, choć nie w jednym sezonie. Początkowo najlepiej spisywał się na kortach ziemnych, potem poprawił grę na twardej nawierzchni, aż w 2008 roku triumfował w Wimbledonie, pokonując w finale Szwajcara Rogera Federera.

Tym razem Hiszpan po raz pierwszy w karierze nie zdołał przebrnąć pierwszej rundy wielkoszlemowej rywalizacji. Jego pogromca zajmuje w rankingu ATP Tour 135. pozycję. Nadal był rozstawiony z numerem piątym. Tenisiści zmierzyli się ze sobą drugi raz. Trzy lata temu Darcis skreczował w ćwierćfinale turnieju w Dausze.

Nadal w Wimbledonie wpadkę zaliczył także w ubiegłym roku. Wtedy w drugiej rundzie wyeliminował go Czech Lukas Rosol, który w światowym rankingu sklasyfikowany był na 100. miejscu.

W drugiej rundzie Darcis zagra z Łukaszem Kubotem. Kilka godzin wcześniej Polak pokonał Rosjanina Igora Andrejewa 6:1, 7:5, 6:2.

(MRod)