Michał Kościuszko i Maciek Szczepaniak z zespołu Dynamic World Rally stracili możliwość walki o kolejne punkty w klasyfikacji SWRC na Rajdzie Jordanii. Wcześniej ich samochód wypadł z trasy. Polacy do 16. odcinka specjalnego zajmowali drugie miejsce w klasyfikacji SWRC.

Samochód Kościuszki nie wyhamował na zakręcie i wpadł w przepaść. Kościuszko i Szczepaniak trafili do szpitala. Wygląda na to, że nic poważnego się nie stało, jestem poobijany, choć na początku wyglądało nieciekawie - powiedział nam rajdowiec.

Problemy z przegrzewaniem się tylnego dyferencjału pojawiły się już na pierwszym w pętli odcinku specjalnym. Na dojazdówce do trzeciego w pętli odcinka zapalił się tylny dyferencjał. Po jego ugaszeniu, Polacy do 15 odcinka specjalnego wystartowali z 2 minutowym spóźnieniem. Na 5 kilometrze 16 odcinka specjalnego zawiodły hamulce i samochód znalazł się poza trasą rajdu.