Trener Jurgen Klopp związał się nową umową z drużyną Liverpoolu. Niemiecki szkoleniowiec ma pracować z ekipą „The Reds” do 2024 roku. „Zgodziłem się na to zobowiązanie do 2024 tylko dzięki pełnemu przekonaniu, że obie strony wciąż będą się uzupełniać w dalszej współpracy" – powiedział Klopp cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu.

Jurgen Klopp trafił do Liverpoolu w 2015 roku. Jesienią zastąpił Brendana Rodgersa i od pierwszego dnia starał się zmienić nastawienie zarówno pracowników klubu jak i kibiców. Szybko skierował pierwsze słowa do fanów "The Reds" zachęcając ich do zmiany myślenia: Przestańcie wątpić, a zacznijcie wierzyć - powiedział Klopp i oczekiwań nie zawiódł.

Pod wodzą niemieckiego trenera Liverpool doszedł do finału Ligi Mistrzów w sezonie 2017/2018, a kilka miesięcy temu sięgnął po najważniejsze, europejskie trofeum. Klopp zdobył też z angielską drużyną Superpuchar Europy. W minionym sezonie The Reds wdrapali się także na podium angielskiej Premier League i zdobyli wicemistrzostwo.

Liverpool czeka na mistrzostwo

Brakuje oczywiście mistrzostwa Anglii, na które Liverpool czeka od 1990 roku. I na razie drużyna jest na najlepszej drodze do zwycięstwa w Premier League. The Reds zdobyli dotychczas 46 punktów na 48 możliwych. Liverpool wygrał 15 meczów i 1 zremisował. Rozstrzygnięcia dopiero za kilka miesięcy, ale na horyzoncie majaczy już kolejne wyzwanie dla piłkarzy Liverpoolu. Za niespełna tydzień angielska drużyna zagra w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata.

Klopp chce nadal budować drużynę i stopniowo ją zmieniać. Pod jego okiem rozkwitły talenty Alissona Beckera czy Virgila van Dijka. Teraz brytyjskie media piszą o zainteresowaniu Liverpoolu Kaiem Havertzem. Młody ofensywny pomocnik może zostać jednym z najdroższych klubowych transferów, jeśli rzeczywiście trafi do Anglii.

Nowym graczem Liverpoolu ma zostać także Japończyk Takumi Minamino grający dotychczas w Red Bullu Salzburg. Klopp zatem szuka i wzmacnia Liverpool. Ile potrwa ewentualna dominacja Liverpoolu? Czy drużyna i trener potwierdzą, że stali się europejską potęgą? Na razie pewne jest jedno: Klopp ma w Liverpoolu pełne zaufanie, na które zapracował sobie nie tylko postawą piłkarzy na boisku, ale też podejściem do obowiązków i wizją, którą realizuje w angielskim klubie.

ZOBACZ: Zbigniew Boniek w żałobie. Nie żyje jego ojciec

Opracowanie: