Prezes FC Barcelona Josep Maria Bartomeu oraz kierowany przez niego klub padli ofiarą zmasowanego ataku cyberprzestępców, wynika z badania ekspertów ds. bezpieczeństwa informatycznego opublikowanego w piątek przez dziennik “El Mundo”.

Według gazety, za negatywną kampanią prowadzoną wobec nich stoją m.in. katalońscy separatyści. Madrycki dziennik ujawnił, że wchodząca w skład grupy Deloitte spółka Deloitte Cyber wykazała, że od 2019 r. rozesłanych zostało za pośrednictwem sztucznych programów w sieci około 20 tys. wiadomości o negatywnej treści wobec prezesa FC Barcelona oraz katalońskiego klubu. Informacje te miały być dystrybuowane przez boty, czyli oprogramowanie podszywające się pod użytkowników internetu.

Analiza danych pojawiających się w sieci na temat władz FC Barcelona wykazała, że do negatywnej kampanii w mediach społecznościowych miało przyczynić się 3281 botów. “El Mundo" ustalił, że część rozsyłanych informacji szkalujących klub pochodziła z Katalonii, a rozpowszechniane opinie pochodziły od aktywistów separatystycznych.

Według “El Mundo", część botów rozsyłało nieprzychylne prezesowi FC Barcelona komunikaty także na stronach internetowych fanklubów “Dumy Katalonii" oraz na forach przyjaciół tej drużyny.

Studium spółki Deloitte Cyber dowodzi, że część internetowych komunikatów negatywnych dyrekcji FC Barcelona publikowanych było w języku rosyjskim, a także wysyłanych z rozmaitych państw świata, w tym z tak egzotycznych kierunków jak Ghana i Nigeria.

Władze FC Barcelony krytykowane za “neutralne" stanowisko klubu w sprawie konfliktu politycznego w tym regionie

14 października 2019 r. dziewięciu katalońskich polityków zostało skazanych przez Sąd Najwyższy Hiszpanii na 9-13 lat więzienia za próbę dezintegracji terytorialnej w ramach nielegalnego referendum niepodległościowego w Katalonii z 1 października 2017 r.

Orzeczenie SN wobec dziewięciu secesjonistów doprowadziło do gwałtownych protestów w Katalonii już kilka godzin po werdykcie sądu. Przerodziły się one w trwające prawie trzy tygodnie zamieszki w regionie, wskutek których w starciach separatystów z policją rannych zostało ponad 650 osób.

Pomiędzy 2017 a 2020 r. część separatystów z Katalonii krytykowała publicznie władze FC Barcelona za “neutralne" stanowisko klubu w sprawie konfliktu politycznego w tym regionie.

W latach 2018-2019 niektóre madryckie media, m.in. dziennik “El Pais" informowały, że służby Hiszpanii potwierdziły, że z rosyjskich serwerów w okresie poprzedzającym referendum separatystyczne w Katalonii oraz krótko po jego zakończeniu wysyłane były masowo do sieci społecznościowych komunikaty związane z organizowanym plebiscytem. W wiadomościach tych promowano ideę niepodległości regionu, a działania władz Hiszpanii przedstawiane były w złym świetle.